Takie poranki w środku wielkiego miasta to rzadkość. Niedzielne pustki na ulicach i miasto zatopione w tajemniczej mgle, przy której trudno dostrzec kolor świateł po drugiej stronie pasów. Pozostaje więc wskoczyć z aparatem na rower i dać porwać się wyobraźni. A takie tego efekty.
Ezoteryczny Poznań
- 19 stycznia 2015
- Podróże
- 4 komentarze
- Kamil
O autorze
Kamil
Z zawodu programista. Po pracy biegam, piszę, czytam. Lubię wyzwania, zimne miejsca i aktywne spędzanie czasu!
Podobne wpisy
Rowerem przez Włochy: Toskania i Riwiera Liguryjska
Całkiem niedawno wróciliśmy z kolejnej wycieczki rowerowej. Wylądowaliśmy w Bolonii, zwiedziliśmy malownicze Cinque Terre, a następnie daliśmy pochłonąć się pięknej Toskanii. Średniowieczne miasteczka, toskańskie wina i zapachy wsi oczarowały nas...czytaj dalej »
Dolina Chochołowska, czyli pomysł na leniwe popołudnie
Łatwość dostępu do pięknych tatrzańskich dolin ma swoje plusy i minusy. Wystarczy wsiąść w busa i po 20 minutach jesteś na miejscu. Dzięki tak dobrej komunikacji, doliny w Tatrach zwiedza...czytaj dalej »