Co warto zjeść i wypić na Majorce?

Co warto zjeść i wypić na Majorce?

Zaletą podróżowania na własną rękę (bez żadnego biura podróży czy innego All Inclusive) jest niewątpliwie możliwość bliższego poznania kultury miejsca, do którego się wybierasz. Możesz posmakować regionalnej kuchni, napić się lokalnych alkoholi i spróbować nowych rzeczy.

Przypadkiem przeoczyliśmy publikację artykułu o jedzeniu i piciu na Majorce, zatem nadrabiamy zaległości.

Majorkańskie smakołyki

Śniadania jedliśmy w naszym hotelu (Hotel Teida) i to optymalne rozwiązanie, bowiem nie trzeba od rana szukać restauracji/jadalni. Był to szwedzki stół, a na nim różnego rodzaju pieczywa, wędliny, sery, jajka i inne. Oczywiście nie zabrakło też kawy, herbaty, czy soków o najróżniejszych smakach. Całość była przyzwoita, porównując jakość do ceny.

Przekąski kupowaliśmy zazwyczaj w najtańszym supermarkecie na Majorce – Eroski :-) Sklep jest usytuowany w centrum S’Arenal, ceny podobne do polskich, a do tego dysponuje ogromnym wybórem produktów każdego rodzaju.

Od czasu do czasu mogliśmy sobie pozwolić na zjedzenie czegoś gotowego w mieście. Zawsze mamy w planie, by posmakować czegoś regionalnego – nowego, trudno dostępnego w Polsce. Naszym pierwszym obiadkiem była kałamarnica z frytkami i surówką. Przyznam, że nigdy nie myślałam, że ten rodzaj mięsa może smakować tak dobrze! Obiad kosztował nas ok. 10 euro (od osoby).

Hiszpania, Majorka: kałamarnica z dodatkami

Hiszpania, Majorka: frutti di mare

Innego dnia, ponownie udaliśmy się do tej samej restauracji i tym razem spróbowaliśmy paelli. Paella to hiszpańska potrawa oparta głównie na ryżu z dodatkiem szafranu oraz z warzywami. W naszym zestawie dodatkiem były owoce morze – ja wybrałam homara, którego nie je się zbyt przyjemnie, lecz smakuje dość dobrze. Kałamarnica jednak była zdecydowanie lepsza! :-)

Hiszpania, Majorka: paella z homarem

Warto również posmakować hiszpańskiej pizzy. Choć nie był to tani posiłek w naszym przypadku (około 12€ za pizzę), to już po pierwszym kęsie można było zrozumieć taką cenę :-) Pizza była przygotowana w nieco odmiennej formie – zawierała grzyby, warzywa i inne składniki zawinięte w ciasto. Pierwszy raz jedliśmy pizzę przygotowaną w ten sposób i według Kamila była to najlepsza pizza jaką jadł. Mi również bardzo smakowała.

Będąc w Sóller, skusiliśmy się na deser de Sóller. Był to pomarańczowy koktajl z lodami o tym samym smaku – polany bitą śmietaną, polewą i udekorowany ciastkiem. Deser był pyszny i ochładzający.

Hiszpania, Majorka: deser de Soller

Picie alkoholi na Majorce

O piciu i imprezach już wspominałam w poprzednim tekście, kiedy to opisałam życie nocne na Majorce.

Majorka nocą

Do tematu jeszcze na chwilę wrócę, by wspomnieć o wartej poznania ciekawostce. Otóż na Majorce jest zakaz spożywania alkoholu na plaży – nie możesz wziąć zimnego piwka i wylegiwać się z nim przy plaży.

Jak to rozwiązali turyści i lokalna młodzież? Nic trudnego – wystarczy pić alkohol z wiadra :-) Tak więc w wielu sklepach położonych blisko plaży znajdziesz zestawy plażowicza – wiadro, słomki, przeróżny wybór alkoholi, do tego popita i lód. Całość wlewasz do wiadra, mieszasz i spożywasz – nikt nie wie czy pijesz lemoniadę, czy może coś innego. Zestaw od 15€ wzwyż.

Majorka: picie w wiadrach na plaży - sposób na obejście prawa zabraniającego spożywania alkoholu :)

Nasz zestaw składał się z dwóch butelek rumu, coli oraz lodu – za całość (z wiadrem i słomkami) zapłaciliśmy 16€.

O autorze

Z zawodu programista. Po pracy biegam, piszę, czytam. Lubię wyzwania, zimne miejsca i aktywne spędzanie czasu!

Strona korzysta z plików cookie zgodnie z Polityką cookie.

Ukryj