Jak już wielokrotnie wspominałam, Toruń to moje ulubione miasto i nie pierwszy raz gości na blogu. Tym razem nie będziemy opisywać co warto zobaczyć w Toruniu – po prostu zabierzemy Cię w wirtualną podróż po tych miejscach!
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od spaceru wzdłuż rzeki Drwęcy w Lubiczu Dolnym.
Kolejnym celem wycieczki było centrum Torunia. Oczywiście najpierw skierowaliśmy się w kierunku ciastkarni Lenkiewicz…
Po półgodzinnym staniu w kolejce do Lenkiewicza, wybraliśmy się na spacer po Toruniu.
Mury obronne Zamku Krzyżackiego przy Bulwarze Filadelfijskim. To tutaj urzędował Zakon krzyżacki do 1454 r.
Zabytkowy limnigraf na Bulwarze Filadelfijskim – narzędzie do wyznaczania poziomu wody w Wiśle. Dzisiaj stanowi tylko turystyczną atrakcję.
Bulwar Filadelfijski. W weekendy tłumnie oblegany przez turystów i torunian, jednak i tak warto tutaj na chwilę zajrzeć.
Ponowny rzut okiem na Zamek krzyżacki, tuż przy bulwarze. Bardzo fotogeniczne miejsce.
Po wypoczynku nad bulwarem skierowaliśmy się w samo centrum, Rynek Staromiejski. W tle widok na kolorowe kamienice i Dwór Artusa.
Ulica Szeroka jak co dzień została zapełniona tłumem turystów.
Do Torunia zawitała także wiosna. W tle widoczny Uniwersytet Mikołaja Kopernika oraz Łuk Cezara.
Końcówkę dnia spędziliśmy ponownie na bulwarze. Zachody słońca w tym miejscu są szczególnie ładne.
Toruń przepięknymi budowlami i dachami z cegły palonej lśniącymi tak znamienity, że nic mu chyba pięknością, położeniem i blaskiem świetnym dorównać nie zdoła.
Jan Długosz
Pozostałe zdjęcia z Torunia wylądowały w naszej galerii.
O autorze
Z zawodu programista. Po pracy biegam, piszę, czytam. Lubię wyzwania, zimne miejsca i aktywne spędzanie czasu!
Podobne wpisy
Przy okazji zwiedzania Berlin Zoo, obowiązkowo zajrzeliśmy także do sąsiedniego budynku, Aquarium Berlin. Czego możesz się spodziewać po jednym z większych akwariów w Niemczech? (więcej…)
czytaj dalej »
Największą zaletą podróżowania rowerem jest możliwość odkrywania nieturystycznych miejsc. Miejsc, które są przemilczane w przewodnikach i mają stanowić jedynie punkt przejazdu, a które po bliższym zapoznaniu okazują się miejscem, gdzie...
czytaj dalej »
Podróży do Bułgarii nie wspominam zbyt miło - upały, pijani turyści, kilka tysięcy kilometrów w małym autokarze i niewiele atrakcji na miejscu. Czy warto zatem zwiedzić słoneczną Albenę? :-) (więcej…)
czytaj dalej »