Park „Bory Tucholskie” – najważniejsze atrakcje

Park Narodowy Bory Tucholskie to miejsce wyjątkowe w skali kraju i nie tylko – znajdziesz tutaj czyste jeziora (w tym także dystroficzne i lobeliowe), wydmy śródlądowe, jak i rozległe obszary lasów. Sprawdź jakie miejsca musisz tam zobaczyć.

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Z pewnością znasz lub słyszałeś o wielu polskich parkach narodowych, lecz częstokroć zdarza się, że nie miałeś okazji ich odwiedzić. Muszę stwierdzić, że nasz kraj jest piękny i posiada wiele cennych, urokliwych miejsc. Zwiedziłam już nie jeden park narodowy i żaden mnie nie zawiódł, bowiem każdy ma coś wyjątkowego, co warto jest zobaczyć. Możemy szczycić się zarówno rejonami górskimi (piękny park Karkonoski czy Gór Stołowych), jak i morskimi (m. in. Słowiński Park Narodowy). Rok temu postanowiliśmy zobaczyć na własne oczy jak wygląda jeden z największych kompleksów borów sosnowych w Polsce – Bory Tucholskie.

Dojazd i zakwaterowanie

By dostać się do Borów, najlepiej pociągiem dojechać do Chojnic, a stamtąd miejskim autobusem do np. Charzyków (miejsce, gdzie my zarezerwowaliśmy nocleg).

Charzykowy to zadbana wieś i mimo sezonu letniego bardzo spokojna. Nie ma też problemu z jedzeniem na własną rękę, bo mieści się tam supermarket, a produkty są w przystępnych cenach.

Po dotarciu na miejsce udaliśmy się do miejsca naszego zakwaterowania – ośrodka wypoczynkowego Łukomie. To chyba jeden z najtańszych noclegów w Charzykowach. Za niewielką cenę dostaliśmy prosty pokój z dwoma łóżkami, balkonem i toaletą. Wszystko to średniego standardu. Kuchnia znajduje się na parterze i jest wspólna. Najlepszy jednak w tym wszystkim był fakt, że mieliśmy zaledwie 500 metrów do jeziora.

Rzuciliśmy więc torby i szybko ruszyliśmy na plażę. Jezioro jest spore, a plaża także wystarczającej wielkości. Imprezowicze znajdą przy brzegu ciąg barów i klubów, zgłodniali najedzą się w restauracji, a dla aktywnych czekają pola do gry w siatkówkę czy koszykówkę. Skaczący na główkę czy po prostu osoby chcące poleniuchować ucieszą dwa pomosty wybudowane na jeziorze. A więc jest to miejsce, gdzie do wakacyjnego plażowania niczego nie brakuje. My przeszliśmy się tam ponownie wieczorem, kiedy ludzi było jeszcze mniej, a woda była przyjemnie ciepła.

Zwiedzanie Parku Bory Tucholskie

Kolejnego dnia udaliśmy się na spacer ścieżkami wśród borów sosnowych. Przy tych gigantycznych rozmiarów drzewach czułam się naprawdę mała. Powietrze było rześkie i czyste, a drzewa wydzielały przepiękny aromat. Co chwilę na trasie mijaliśmy ogromne mrowiska i obszary ochrony ścisłej, ale też liczne pomniki i znaki upamiętniające ważne wydarzenia, np. krzyż napoleoński. Idąc pośród monotonnego, aczkolwiek pięknego krajobrazu, wreszcie dotarliśmy do ścieżki wyłożonej deseczkami, która zaprowadziła nas do dystroficznego jeziora – Kaczego Oka. Jego obszar porośnięty był przez specyficzne gatunki roślin, takie jak żurawina błotna, czermień błotna, torfowiec błotny czy torfowiec nastroszony. Na wodzie natomiast unosiły się śliczne lilie.

Warto również udać się pod okazały dąb, który liczy ok. 600 lat – Dąb Bartuś.

Śledząc dalej nasz szlak, mijaliśmy mostki i wiele pięknych terenów podmokłych. Na sam koniec dotarliśmy do kolejnego zbiornika wodnego – jeziora Karskiego. Jest ono również spore, jednak plaża przy nim jest mniejsza niż przy jeziorze Charzykowskim. Nie robi to jednak różnicy, bo ludzi nie ma tam prawie wcale.

Atrakcje turystyczne w Borach Tucholskich

Zapewne zwróciłeś uwagę na fakt, iż nie wymieniliśmy żadnych ekscytujących obiektów turystycznych, które przyciągnęłyby tłumy turystów. Być może czujesz się nawet z tego powodu zawiedziony. Niemniej jednak największą zaletą Borów Tucholskich jest otaczająca przyroda, spokój, czyste powietrze i piękne krajobrazy.

Miejsce to jest świetną odskocznią od wielkomiejskiego świata i co ważne – nie wymaga wielkich kosztów finansowych. Być może jeszcze kiedyś tam wrócimy! :-)

Ps. zapraszamy także do galerii z Parku Bory Tucholskie, gdzie możecie przeglądać zdjęcia w nieco wygodniejszej formie :)